Ekspert ds. psów apeluje o ostrożność w kwestii „ukrytego ryzyka” dla każdego zwierzęcia, które lubi pływać

Ekspert ostrzega właścicieli psów przed „ukrytym ryzykiem”, które może czyhać na każdego pupila lubiącego pływać. Ciepłe, duszne temperatury ostatnich tygodni sprawiły, że wiele osób przeszukuje media społecznościowe w poszukiwaniu innowacyjnych sposobów na ochłodzenie swoich psów , od zakupu baseników dla psów po mroźne maty chłodzące, na których można się położyć.
Ci, którzy chcą doczekać końca upalnej fali upałów , mają szczęście – na horyzoncie zapowiadają się ulewne deszcze i spadek temperatur. Met Office przewiduje: „Dalsze opady deszczu lub przelotne opady deszczu i okresowe wietrzne warunki, przeplatane okresami suchszymi i słonecznymi”.
„Oczekuje się, że średnie temperatury będą wyższe od normy, a chociaż możliwe są krótkie, cieplejsze i wilgotne dni, prawdopodobieństwo długotrwałych upałów jest niższe niż w ciągu ostatnich kilku tygodni”.
Silniejsze opady deszczu mogą jednak stwarzać zagrożenie dla psów, ponieważ jeziora i stawy szybko stają się niebezpieczne ze względu na potencjalną obecność sinic.
Połączenie ciepłej pogody i wilgoci sprzyja rozwojowi sinic, dlatego właściciele psów powinni zachować czujność podczas letnich spacerów i pływania.
Simon Crawshaw, ekspert ds. żywienia psów w firmie Hilltop Pet Food , dostawcy karmy bezzbożowej, twierdzi, że teraz niezwykle ważne jest, aby wiedzieć, na co zwracać uwagę.
Wyjaśnił: „O tej porze roku bardzo często zdarza się, że niektóre zbiorniki wodne stają się mniej bezpieczne, zwłaszcza po okresie upałów i deszczu.
„Większość właścicieli po prostu chce dobrze traktować swoje psy , a świadomość tego, jak wyglądają sinice i na jakie oznaki należy zwracać uwagę, to jeden z najprostszych sposobów, aby zachować bezpieczeństwo, jednocześnie ciesząc się letnimi spacerami”.
Mimo swojej nazwy, sinice wcale nie są glonami, a raczej rodzajem bakterii, którą nie zawsze łatwo rozpoznać.
Zwykle jest to zielonkawy nalot lub piana, która pojawia się na powierzchni wody lub nadaje wodzie mętny lub mętny wygląd.
Często gromadzi się na brzegach stojącej lub wolno płynącej wody, szczególnie w ciepłych, bogatych w składniki odżywcze środowiskach, co po ostatnich upałach może sprawić, że zjawisko to będzie bardziej powszechne w Wielkiej Brytanii.
Właściciele psów powinni zachować ostrożność, ponieważ spożycie nawet niewielkich ilości sinic może „uwolnić toksyny, które wpływają na wątrobę i układ nerwowy psa”.
Objawy pojawiają się zazwyczaj w ciągu kilku minut do kilku godzin i mogą obejmować „wymioty, biegunkę, nadmierne ślinienie się, szybkie dyszenie, osłabienie, dezorientację, trudności w oddychaniu, a nawet drgawki”.
Zespół Hilltop Pet Food zaleca podjęcie następujących kroków:
Unikaj stojącej lub podejrzanie wyglądającej wody. Jeśli powierzchnia jest pokryta osadem, ma zielonkawy lub nietypowy kolor, nie pozwól psu pić z niej ani w niej pływać.
Wybieraj bieżącą wodę – strumienie i rzeki są na ogół bezpieczniejsze niż stojące stawy lub jeziora, szczególnie po opadach deszczu.
Jeśli pies miał kontakt z naturalnym zbiornikiem wodnym, jak najszybciej opłucz jego sierść czystą wodą, aby zminimalizować ryzyko.
Jeśli po spacerze lub pływaniu Twój pies zachowuje się nietypowo, zwłaszcza wymiotuje, trzęsie się lub jest zdezorientowany, natychmiast skontaktuj się z lekarzem weterynarii.
Warto również zauważyć, że lokalne władze i agencje ochrony środowiska czasami publikują ostrzeżenia o występowaniu sinic w pobliżu obszarów dotkniętych tym problemem, a strony internetowe, takie jak Bloomin' Algae, mogą okazać się pomocne przed wyruszeniem na popularne miejsca spacerowe.
Simon dodał: „Nie musisz rezygnować z przyjemności przebywania na świeżym powietrzu. Chodzi tylko o to, by być na bieżąco i podejmować drobne decyzje, które zapewnią bezpieczeństwo Twojemu psu.
„Odrobina dodatkowej ostrożności może wiele zdziałać.”
Daily Express